Niestety po raz kolejny trochę zaniedbałem mój blog, jest to
spowodowane brakiem czasu (studia itp. ;) ). Ale wracam z nowym wywiadem.
Dzisiaj czas na kolejny wywiad przeprowadzony przeze mnie jeszcze przed
rozpoczęciem sezonu. Tym razem na kilkanaście pytań zgodził się odpowiedzieć były
zawodnik NBA, który pre-season spędził grając w barwach drużyny ze stolicy
kaliforni (Sacramento Kings), Hamady N’Diaye.
BN: Spędziłeś trochę czasu grając w NBA Development League, jak się czujesz będąc z powrotem w NBA ?
HN: To wspaniałe uczucie. Możliwość grania w tej lidze to mój największy cel.
BN: Jak to było, gdy pierwszy raz wstąpiłeś do ligi NBA ?
HN: Było to uczucie którego nie da się opisać słowami. Wiedza, że twoja ciężka praca się opłaciła jest pięknym uczuciem, ale wiedziałem, że jest jej jeszcze dużo przede mną .
BN: Twoje cele na nowy sezon ?
HN: Moim największym celem jest pomóc mojej drużynie za wszelką cenę. Każdego dnia pokazać się z jak najlepszej strony.
BN: Czy są jakieś aspekty gry nad którymi poprawą pracujesz?
HN: Chcę poprawić moją grę w ataku i bardziej skupić się na grze w obronie.
BN: Wolisz zdobywać punkty czy blokować rzuty przeciwników?
HN: Wolę blokować rzuty i dobrze grać w obronie, ponieważ dobra obrona to sztuka, która pomaga w wygraniu meczu, mimo, że często przez wielu ludzi jest niedoceniana.
BN: Czy posiadasz jakiś przedmeczowy rytuał ?
HN: Słucham jak najwięcej utworów Lil Wayna jak tylko się da. Odcinam się od całego świata na około 3 godziny przed rozpoczęciem meczu.
BN: Kto miał największy wpływ na twoją karierę ?
HN: Mój mentor i przyjaciel, Babacar Sy. To on nauczył mnie podstaw koszykówki i pomógł w zdobyciu stypendium dzięki któremu wyjechałem do USA.
BN: Kto był twoim ulubionym koszykarzem, gdy byłeś dzieckiem ?
HN: Tak naprawdę to nigdy żadnego nie miałem gdy dorastałem w Afryce. Grać w koszykówkę zacząłem dopiero gdy miałem 16 lat. Zawsze byłem nerdem ;)
BN: Gdybym nie grał w koszykówkę byłbym:
HN: filantropem, postacią telewizyjną ( aktorem lub prowadzącym jakiegoś programu) lub DJ’em radiowym
BN: Ulubiony film ?
HN: Coming to America z Eddiem Murphym
BN: Ulubiona piosenka ?
HN: Wszystkie utwory Lil Wayne’a
BN: W tym roku jestem wdzięczny za:
HN: 1. Życie 2. Rodzinę, przyjaciół i fanów 3. Zdrowie i możliwość robienia tego co kocham
BN: Spędziłeś trochę czasu grając w NBA Development League, jak się czujesz będąc z powrotem w NBA ?
HN: To wspaniałe uczucie. Możliwość grania w tej lidze to mój największy cel.
BN: Jak to było, gdy pierwszy raz wstąpiłeś do ligi NBA ?
HN: Było to uczucie którego nie da się opisać słowami. Wiedza, że twoja ciężka praca się opłaciła jest pięknym uczuciem, ale wiedziałem, że jest jej jeszcze dużo przede mną .
BN: Twoje cele na nowy sezon ?
HN: Moim największym celem jest pomóc mojej drużynie za wszelką cenę. Każdego dnia pokazać się z jak najlepszej strony.
BN: Czy są jakieś aspekty gry nad którymi poprawą pracujesz?
HN: Chcę poprawić moją grę w ataku i bardziej skupić się na grze w obronie.
BN: Wolisz zdobywać punkty czy blokować rzuty przeciwników?
HN: Wolę blokować rzuty i dobrze grać w obronie, ponieważ dobra obrona to sztuka, która pomaga w wygraniu meczu, mimo, że często przez wielu ludzi jest niedoceniana.
BN: Czy posiadasz jakiś przedmeczowy rytuał ?
HN: Słucham jak najwięcej utworów Lil Wayna jak tylko się da. Odcinam się od całego świata na około 3 godziny przed rozpoczęciem meczu.
BN: Kto miał największy wpływ na twoją karierę ?
HN: Mój mentor i przyjaciel, Babacar Sy. To on nauczył mnie podstaw koszykówki i pomógł w zdobyciu stypendium dzięki któremu wyjechałem do USA.
BN: Kto był twoim ulubionym koszykarzem, gdy byłeś dzieckiem ?
HN: Tak naprawdę to nigdy żadnego nie miałem gdy dorastałem w Afryce. Grać w koszykówkę zacząłem dopiero gdy miałem 16 lat. Zawsze byłem nerdem ;)
BN: Gdybym nie grał w koszykówkę byłbym:
HN: filantropem, postacią telewizyjną ( aktorem lub prowadzącym jakiegoś programu) lub DJ’em radiowym
BN: Ulubiony film ?
HN: Coming to America z Eddiem Murphym
BN: Ulubiona piosenka ?
HN: Wszystkie utwory Lil Wayne’a
BN: W tym roku jestem wdzięczny za:
HN: 1. Życie 2. Rodzinę, przyjaciół i fanów 3. Zdrowie i możliwość robienia tego co kocham
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz